Ostatnio mnie tu znowu długo nie było, bo poświęciłam się projektowi "Czereśnia agency" czyli agencji ślubno-weselnej. Znalazłam ludzi, którzy będą ze mną współpracować i robiłam wiele różnym dziwnych rzeczy, np podglądałam pracę mojej make-upistki. Przyszła panna młoda chciała mieć makijaż "wieczorowy' więc mocniejszy od klasycznego makeupu ślubnego... Oto 4 fotki z podglądactwa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz