Ok, to była całodzienna, długa lecz nie męcząca praca z pięknym obrazem... :) Aaaa dodam jeszcze, że to kolejna sesja z serii fotograf - Lena, fryzjer - Lena, makeup - Lena, stylizacja - Lena, studio - mieszkanie Leny... itd itp...
PS> Kto napisze poemat, pean, humn lub inną uwerturę pochwalną na cześć ust modelki... (mnie zżarła zazdrość, spaliła od środka i wypluła echhhhhhh)

Świetne zdjęcia !!!
OdpowiedzUsuńTo już wyższa szkoła jazdy ;)szacun dla fotografki ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję... do wyższej szkoły jazdy jeszcze trochę... ;P
OdpowiedzUsuń