wtorek, 15 kwietnia 2014

MARTA i PAWEŁ - dzień ślubu...

Blog wraca do łask ;) jakoś "fejsowa" jedna fota na tablicy przestaje mi wystarczać... ;) Ok, może nie mi, ale zainteresowanym na pewno ;)
Dziś mam dla Was część reportażu z dnia ślubu bardzo pozytywnej pary, która zdecydowała się na mnie przez przypadek. Przypadek nazywa się reklama - a nie znając osoby, wybrać w ciemno mogą tylko odważni ludzie :)
Dzięki kochani za dużą dozę zaufania i świetną atmosferę przez cały czas :) 3mam kciuki za wiecieco i do zobaczenia :))) ...wkrótce :*














 


































2 komentarze: